Oczywiście, przed wejściem bezpośrednio do niego ostrzegamy, że niektóre elementy, które są częścią streszczenia, można uznać za spoiler. 1. Zmarszczki (2012) Bazując na powieści graficznej o tej samej nazwie, zaczynamy tę listę od filmu animowanego. Film rozpoczyna się od internowania Emilio w domu opieki , w którym wkraczam Najlepsze filmy pozwalają zapomnieć o codziennych troskach i uciec w zupełnie nowe światy, w których mogą się spełnić nowe, niewyobrażalne marzenia. Ta interaktywna ostateczna lista zawiera eposy takie jak Żołnierz James Ryan , Komedie jak moja dziewczyna , a nawet kilka animowanych worków pod oczami jak Powyżej i Ściana-E . Motywy straty bliskiej osoby i nierozwiązanych spraw rodzinnych dają ogromne pole do popisu dla scenarzystów i reżyserów. Tym bardziej, że serial Nawiedzony dom na wzgórzu jest oparty na kultowej powieści Shirley Jackson o tym samym tytule. Ujęcie całości w ramy horrorowych schematów tworzy niesamowity thriller psychologiczny, od Najbardziej smutny film w gatunku house sztuki - to, oczywiście, „Requiem dla snu”. Jego treść jest znana nawet tym, którzy nigdy nie oglądali tego filmu. Wcześniej "Requiem" zostało podniesione do rangi kultukino, dlatego każdy widz nawet wie o czymś, o czym mówią. . Filmy o miłości to nie tylko komedie romantyczne. O miłości powstają produkcje w konwencji dramatu, melodramatu, a nawet science fiction. Wszak o uczuciach można opowiadać na wiele sposobów, te produkcje robią to najpiękniej. Poznaj 12 najlepszych filmów o miłości. Filmy o miłości oglądają równie chętnie mężczyźni i kobiety, choć ci pierwsi rzadziej się do tego przyznają. Każdy jednak od czasu do czasu chce się wzruszyć, a te produkcje dostarczają wyjątkowo wielu emocji. Przyjęło się uważać, że filmy o miłości to jedynie komedie romantyczne – zupełnie niesłusznie. O tym najważniejszym z uczuć powstało miliony produkcji w różnych gatunkach. Wszak miłość to temat nie tylko do śmiechu. Czasem wiąże się z nią smutek, samotność i niespełnienie. Do tego wątki miłosne są obecne w zdecydowanej większości produkcji filmowych. Jakie filmy o miłości szczególnie warto obejrzeć? Znajdziecie tu kilka klasyków, jak i mniej znanych produkcji. Z pewnością ta lista mogłaby być dużo dłuższa, wystarczy wspomnieć takie produkcje, jak nieśmiertelny „Titanic”, klasyczne „Przeminęło z wiatrem” czy młodsze „500 dni miłości”. Jednak z pewnością znalazły się tu filmy, które pokazują wszystkie aspekty miłości, często w niesztampowy sposób. Do tego wszystkie produkcje stoją na bardzo wysokim poziomie, co potwierdzają ważne nagrody filmowe. Przeczytaj także: 10 filmów o związkach. Miłość bez koloryzowania 12 najlepszych filmów o miłości 12. Debiutanci (Beginners, 2010) Zestawienie najlepszych filmów o miłości otwiera komediodramat „Debiutanci”. Niezależnie od wieku, w którym nas dopada, wydaje się, że wszyscy jesteśmy debiutantami w miłości. Mimo że Oliver ma 38 lat, gdy poznaje Annę i zakochuje się w niej, jest równie bezradny, jakby był nastolatkiem. Może dlatego, że im stajemy się starsi, tym coraz trudniej się na kogoś otworzyć i obdarzyć bezwarunkowym zaufaniem. Do tego w życiu Olivera dzieje się wiele innych rzeczy, które poruszają jego serce – ojciec choruje na raka i ujawnia, że jest gejem choć żył z jedną kobietą całe życie. Czy to zmobilizuje Olivera do walki o własne szczęście? Bardzo dojrzały, prosty, a jednocześnie skłaniający do myślenia film o miłości. 11. To właśnie miłość (Love Actually, 2003) „To właśnie miłość” rozgrywa się wokół świąt Bożego Narodzenia, łatwo więc go wrzucić do zakładki filmy świąteczne. Tymczasem głównym tematem jest tu miłość. W 12 przeplatających się ze sobą historiach, pokazano, jak różne to uczucie może mieć oblicza. Mamy miłość namiętną, niespełnioną, nieśmiałą, pierwszą, zdradzoną, przyjacielską i taką, która dodaje skrzydeł. Ten film śmieszy i wzrusza, a przede wszystkim pokazuje, że miłość jest najważniejszym składnikiem życia. 10. Jeden dzień (One day, 2011) W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć choć jednego filmów o miłości nie mogło zabraknąć „Jednego dnia”. Emma i Dexter postanawiają spotykać się co roku tego samego dnia. Jasne jest jednak, że Emma jest beznadziejnie zakochana w przyjacielu. Zajęło im kolejnych 20 spotkań, czyli 20 lat, aby odkryć, że owo uczucie jest wzajemne. Ten film pomaga zrozumieć, że to co najcenniejsze czasem mamy na wyciągnięcie ręki. 9. Zakochać się (Falling in Love, 1984) „Zakochać się” to mało znany, kameralny film z Meryl Streep i Robertem de Niro w rolach głównych. Frank i Molly wpadają na siebie na zakupach. Potem znów w pociągu. Seria przypadkowych spotkań zbliża ich do siebie. Zaczynają się lepiej poznawać, aż w końcu rodzi się romans. Niestety on ma żonę i dwójkę dzieci, a ona mieszka z narzeczonym. Zachowają się „przyzwoicie”, czy zawalczą o swoje uczucie? Ten film opowiada o miłości, która przychodzi z zaskoczenia, nieco za późno i o życiowych wyborach, za które należy ponieść odpowiedzialność. Polecam wszystkim. 8. Kocham cię (PS I Love You, 2008) „ Kocham cię” to film o miłości silniejszej niż śmierć przypadek mądrego filmu o miłości, który uczy, żeby doceniać to co się ma. 5. Duma i uprzedzenie (Pride & Prejudice, 2005) Na liście nie mogło zabraknąć klasycznego romansu. Ekranizacja powieści Jane Austin to jeden z najpiękniejszych filmów o miłości. Choć odziany w historyczny kostium, niesie uniwersalne przesłanie. Siostry Bennet wywodzą się ze średniozamożnej rodziny. Rodzice, żeby zapewnić byt córkom, marzą o ich bogatym zamążpójściu. W ich sercach dochodzi jednak do konfliku uczuć z klasą społeczną. 4. Ona (Her, 2013) Jedyny film science fiction w tym zestawieniu, który oferuje wizję miłości w świecie przyszłości. Theodore wydaje się samotnym człowiekiem. Kupuje sobie oprogramowanie, które ma mu pomóc w codziennych sprawach. Po pewnym czasie zakochuje się w swoim komputerze. Czy to samotność popycha go ku tej relacji, czy naprawdę taki związek jest możliwy? Wizja, jaką kreśli Spike Jonze jest bardzo smutna, choć do pewnego stopnia uwodzicielska. W gruncie rzeczy „Ona” to film o braku miłości. 3. Pamiętnik (The Notebook, 2004) „Pamiętnik” szybko wszedł do kanonu filmów o miłości. Starszy mężczyzna czyta chorej na Alzheimera kobiecie pamiętnik opisujący historię miłości dziewczyny z zamożnego domu i ubogiego chłopaka. Poznajemy ich burzliwe losy, i to jak w końcu po latach chłopak wywalczył sobie rękę dziewczyny. Okazuje się, że starszy mężczyzna czyta kobiecie ich własną historię. Ona jednak już prawie nic nie pamięta, często nawet nie poznaje własnego męża. Pełen wzruszeń film o miłości do samego końca. 2. Gwiazd naszych wina (The Fault in Our Stars, 2014) Na tym filmie trudno nie płakać. „Gwiazd naszych wina” to historia pary nastolatków naznaczonych chorobą. On ma amputowaną nogę po raku kości, ona wciąż walczy ze skutkami przebytego raka trzustki. Są młodzi, ale przez to co przeszli, już dawno przestali być dziećmi. Dlatego ich miłość jest głęboka, szczera i czysta. Niestety też naznaczona widmem śmiertelnej choroby. Bardzo wzruszający. 1. Miłość (Amour, 2012) Na szczycie listy jest film o miłości niezwykle głębokiej i prawdziwej postawionej wobec wielkiego wyzwania. Georges i Anna są kochającym się małżeństwem z 50-letnim stażem. Niespodziewanie Anna zaczyna chorować. Doznaje ataku, który przykuwa ją do łóżka, jest sparaliżowana i nie mówi. Ta gigantyczna tragedia łamie serce Georgesa. Opiekuje się ukochaną najlepiej, jak umie. Jednak jej cierpienie jest dla niego oczywiste, a jego możliwości ograniczone. To poruszająca historia o sile miłości i poświęcenia, a jednocześnie jeden z najważniejszych współczesnych filmów w ogóle. Każdy powinien go obejrzeć, choć uprzedzam, że nie jest łatwy. Ważna rzecz dzisiaj u mnie. Bo dlaczego miałaby być mniej ważna niż cokolwiek innego, co nie? Mam nadzieję, że ktoś z Was się skusi i coś obejrzy, a może udostępnicie dalej. Chciałabym w najbliższym czasie spłodzić kilka takich postów, żeby świadomość się zwiększała i być może proporcjonalnie zwiększy się też tolerancja. Dzisiaj filmy o chorobie afektywnej dwubiegunowej. Co do tytułu posta - Woolf i Cobain się nie wkurwią, bo już się odjebali. Zresztą myślę, że każdy chorujący psychicznie na jakiekolwiek padalstwo uważa za wspaniałe szerzenie świadomości. Zeta-Jones i O'Connor same się przyznają. Zaznaczę, ze wszystkie filmy są po angielsku. Nie wiem czy jest możliwość włączenia polskich napisów, ja zawsze oglądam po angielsku. Po polsku bardzo ciężko znaleźć coś wartościowego. W tej tematyce w ogóle ciężko coś dobrego znaleźć. Żeby nie wyszło od samego początku, że o film o wariatach, schizolach i pierdolcach. Jeśli jednak znacie coś dobrego rodzimej produkcji to ja będę bardzo wdzięczna za informację. 1. Zaczynam od mojego ulubionego dokumentu - Stephen Fry : The secret life of the manic depressive. . Uwielbiam to, że jest taki zdystansowany. Jest dramat, jest prawda, ale Fry daje temu materiałowi bardzo dużo humoru. Niektórzy bohaterowie np. Carrie Fisher także podchodzą do tego z jajem. Żałuję, że wycięto fragmenty z Robbiem Williamsem (muzykiem, nie aktorem). Bardzo szczerze polecam. Jeśli macie wybrać tylko jeden z filmów o ChAD, wybierzcie ten. Zwłaszcza dlatego, ze Stephen Fry jako narrator i nasz przewodnik, a także sam dotknięty tym zaburzeniem, wcale się nad sobą nie użala. Dużo pyta, analizuje, zastanawia się. Nad ranami nie płacze. 2. Jeśli miałabym wybrać coś na drugie miejsce to będzie to Boy Interrupted. Dlaczego? Bo jest cholernie, ku*ewsko smutny. Co byście zrobili gdyby wasz kilkuletni syn zachowywał się depresyjnie? Gdyby planował samobójstwo będąc w wieku w którym powinien planować wycieczkę na ryby? Gdyby śpiewał piosenki Nirvany przygrywając na gitarze, a cały pokój wypełniałby się jakąś złą, nienazwaną energią? Gdyby przerażał was wyraz jego twarzy? Gdyby popełnił samobójstwo w wieku lat piętnastu? 3. Następnie wrzucam i polecam Rachel Dad & Me czyli film opowiadający historię córki i ojca chorego na ChAD. Ojca czyli Franka Bruno, który był naprawdę zdolnym, sławnym i odnoszącym duże sukcesy bokserem wagi ciężkiej. On, jego żona i dzieci za czasów jego świetności mieli wszystko. Po jego epizodach depresyjno-maniakalnych zostali z niczym. Rachel chce się dowiedzieć co dokładnie dzieje się z jej ojcem przez chorobę, żeby móc zrozumieć ich wspólną przeszłość i obecną sytuację ojca. 4. Lubię też bardzo ten materiał z TEDx. Dziewczyna przedstawia to w bardzo zrozumiały, ale nie załamujący sposób. Gdybym miała opisać to zaburzenie to zrobiłabym to właśnie tak. Nie czułabym się zawstydzona odbiorem i nie uważałabym, że koniecznie muszę coś dopowiedzieć. To byłaby taka pigułka. 5. I na koniec coś o mniej wyśrubowanych standardach. Bellevue : Inside Out to dokument o oddziale psychiatrycznym w jednym ze szpitali w Ameryce. Stary, ale jary. Tutaj widać już jak to naprawdę wygląda, gdy osobą cierpiąca na to zaburzenie trafia do szpitala. Widać także ludzi chorujących na schizofrenię i inne choroby, ale zdecydowana większość to maniakalno-depresyjni. Bardzo lubię ten film i uwierzcie mi znam się na tym. Lata oglądania na YouTubie dokumentów o dziewczynach w piwnicy, mordercach, sektach i innym gównie. I teraz przypisy. Po pierwsze jest jeszcze sporo takich materiałów, ale uważam, że większość z tych pozostałych wykazuje jedynie działania informujące dla ZDIAGNOZOWANYCH borykających się z tym problemem. Mogłabym wrzucić i więcej i więcej, ale nie wyciągnęlibyście z nich zbyt użytecznych czy interesujących wiadomości, bo obstawiam, że: - nie chorujecie, - nie interesujecie się tym konkretnym zaburzeniem. Po drugie, ja staram się nie oglądać takich filmów, żeby się zdołować. Mają mi one pomóc, nauczyć czegoś, zwrócić na coś uwagę. Już bardzo wielu rzeczy nauczyłam się z niezliczonych dokumentów, artykułów czy książek. W życiu bym tej ilości informacji o tak dużej wartości nie zdobyła od żadnego psychiatry, psychoterapeuty czy psychologa. Równie dużo nauczyłam się dowiadując jak dużo jest lekomanów, jak często leki psychotropowe przepisują lekarze pierwszego kontaktu(!) i jak szkodliwe mogą być antydepresanty. Nie ucz ojca dzieci robić. Po trzecie - uważam, ze ten post i każdy kolejny, który napiszę o depresji, ChAD, leczeniu, samobójstwie itd. jest ZAJEBIŚCIE WAŻNY! Po czwarte - jeśli uważasz, ze coś sobie wmawiam to proponuję, że możemy wymienić kilka maili. Jeśli dalej będziesz mieć wątpliwości i nie będą dochodzić do Ciebie moje racjonalne działania, decyzje, wnioski i doświadczenia umówimy się inaczej. Proponuję spotkanie w połowie drogi dzielącego nas dystansu i obiecuję, że Ci to wytłumaczę inaczej. Bo mam już dość pewnych zjawisk występujących w społeczeństwie. Rozpoczyna się rok 2021, a wraz z nim nowy wygląd, aby cieszyć się nowym propozycje kinematograficzne która będzie prezentowana w tym roku i będzie okazją do ponownej interpretacji i odkrycia wspaniałej oferty, która została rozszerzona w 2020 roku. Pomiędzy tymi kino są dwa świetne filmy, które obiecują znaleźć się wśród nominowanych przez Akademia na następne wydanie: Ojciec de Florian Zeller y Supernova de Harry'ego McQueena; oba są uwikłane w temat współczucia i solidarności, które wynikają z procesu chorobowego, w szczególności z demencji. Ojciec W rolach głównych Anthony Hopkins y Olivia Colman, Ojciec jest adaptacją sztuki Ojciec (2012) i opowiada historię ośmioletniego mężczyzny, który mieszka samotnie w londyńskim mieszkaniu i odmawia opieki opiekunów, którą zaaranżowała mu córka w związku z podróżą, na którą się zdecyduje. Paryż. Pośród wielu nieporozumień, które sprawiają, że wątpi w swoją stabilność psychiczną, Anthony jest zaangażowany w szereg sprzeczności w swoim domu, z którymi ukazuje widzowi bolesną trajektorię człowieka, którego rzeczywistość zostaje przyćmiona pod koniec jego dni. Supernova Dramat napisany i wyreżyserowany przez Harry Macqueen, to osobista historia, która przedstawia życie pary: Sam y Tusker, którzy próbują wykorzystać każdą sekundę życia, zanim demencja pochłonie przytomność jednego z nich. Prezentowane na Festiwal w San Sebastian Ten film 22 września 2020 roku jest surowym odzwierciedleniem procesu, świetlanego i głębokiego akceptowania choroby, rozpoznawania jej, towarzyszenia jej i życia poprzez miłość i przekonanie. Możesz być także zainteresowany The Ring Amerykański remake wcale nie był taki zły, ale to od japońskiego oryginału wszystko się zaczęło. Sam film, nagrany na kasecie wideo, po obejrzeniu którego czeka nas pewna śmierć, jest wystarczająco przerażający, by zafundować sobie co najmniej kilka bezsennych nocy. "The Ring" to jeden z nielicznych horrorów, które potrafią mnie realnie przerazić, nie uciekając się do nagłego wyskakiwania zza rogu i okropnych stworów. Mucha "Mucha" Davida Cronenberga to film, który rozpoczął wielką karierę Jeffa Goldbluma oraz horror, w którym tytułowego potwora można spokojnie zaliczyć do najbardziej przerażających w dziejach X muzy. Mucha jest w moim prywatnym rankingu wyżej od Obcego jeśli chodzi o celuloidowe tego sam film pokazuje nie tylko okropną i wyjętą z koszmarów wizję człowieka, który wymieszał swoje DNA z genami owada, ale to też metafora strachu przed chorobami i deformacjami - jeden z naszych największych i całkiem realnych lęków. Najście Jeden z najlepszych i najbardziej przerażających przedstawicieli nowej francuskiej fali ekstremalnego horroru. Typowy schemat najścia na mieszkanie został tu odświeżony główną bohaterkę, która… jest w ciąży. Co więcej, nękająca ją druga kobieta chce od niej właśnie jego nienarodzonego dziecka, choćby miał to być wyrwany jej żywcem płód. Funny Games Jeśli nie mieliście okazji obejrzeć dotąd "Funny Games", to koniecznie to nadróbcie. To absolutna czołówka najlepszych filmów lat 90. i jeden z najlepszych oraz najbardziej porażających filmów, jakie w życiu widziałem. Na pierwszy rzut oka wydaje się on być thrillerem psychologicznym opowiadającym o małżeństwie, które nieoczekiwanie staje się zakładnikami dwóch psychopatów."Funny Games" nie potrzebuje żadnych potworów, fruwających flaków i litrów krwi by przerazić widza. Wystarczy, że przyjdzie nam obserwować bogu ducha winnych ludzi skazanych na łaskę nieobliczalnych terrorystów. Ani oni, ani my nie wiemy, czego można się po nich spodziewać. A to jedna z najstraszniejszych możliwych tego "Funny Games" było pierwszym znanym mi filmem, który burzył czwartą ścianę, a filmowi oprawcy zwracali się w nim bezpośrednio w stronę widza. Czyniąc go tym samym biernym obserwatorem i zarazem uczestnikiem oglądanego horroru niewinnych ludzi. Wideodrom Jeśli miałbym powiedzieć co mnie najbardziej fascynuje i zarazem przeraża w ludziach, to bez wahania stwierdziłbym, że jest to umysł/wyobraźnia. Ta, którą obdarzony jest David Cronenberg, jest na równi fascynująca co przerażająca. Do tego reżyser posiadł niezwykłą umiejętność przetwarzania tej barwnej wyobraźni na wżerające się w umysł obrazy. Taki jest też jego "Wideodrom", którego bohater odkrywa piracki kanał telewizyjny, na którym emitowane są przerażające i niepokojące programy. Po obejrzeniu kanału, jego widz zapada na ciężką chorobę mózgu i dopadają go potworne halucynacje. Godzilla Może dla was "Godzilla" z 1954 roku to mało straszny film nadgryziony zębem czasu i z mężczyzną w gumowym kostiumie, który przechadza się obok kartonowych bloków, ale dla mnie to coś znacznie więcej. "Godzilla" nie tylko zapoczątkowała jedną z najpopularniejszych i najdłuższych serii w historii kina. Dała też początek filmom o gigantycznych potworach (stała się też inspiracją dla produkcji o wielkich robotach).To przede wszystkim mrożąca moją krew w żyłach metafora niszczycielskiej siły wojny i bomby atomowej. Czarno-biały obraz dodatkowo kreuje mroczną wizję rodem z koszmaru, w którym to olbrzymi potwór rozdeptuje i niszczy miasta i ludzi. Omen Bardziej przerażające od samego Diabła jest chyba tylko dziecko opętane przez niego. Aktor wcielający się w filmowego Damiena był tak przekonujący w swej roli, że za każdym razem gdy siadam do oglądania "Omenu" ląduję na podłodze razem ze swoją szczęką. "Omen" to zresztą jeden z prekursorów nowoczesnego horroru, także jakby na to nie patrzeć, jest to pozycja obowiązkowa. Coś "Coś" prezentuje nam równie przerażającego stwora jak "Mucha", ale w tym filmie o wiele bardziej mrozi krew w żyłach jego nomen omen lodowate miejsce akcji (Antarktyda) oraz poczucie izolacji, totalnego odcięcia od świata i osamotnienia. Teksańska masakra piłą mechaniczną Czy może być coś gorszego niż stanie się ofiarą kanibali na teksańskich pustkowiach? Każdy, kto kiedykolwiek wybierał się w podróż autostopem i korzystał z opcji noclegu u nieznajomych, jest w stanie w jakimś sensie zidentyfikować się z niepokojem bohaterów "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną". Audition Takashi Miike to o tyle cwana bestia, że jego "Audition" zaczyna się niepozornie i przez lwią część swojego czasu trwania kompletnie nie pozwala się jakkolwiek przygotować na szok, jaki czeka nas w jego ostatnim akcie. To naprawdę ostra jazda bez trzymanki, pełna chorej przemocy, bezwzględności, chęci zemsty i tortur, które wszyją się wam na zawsze w że "Audition" podejmuje też temat molestowania i odpowiedzi na nie, może być też skuteczną przestrogą dla ludzi pokroju Harveya Weinsteina.

najsmutniejsze filmy o chorobie